Duże płytki do salonu – z połyskiem czy matowe? Sprawdź!

Wybór płytek do salonu nie jest łatwym zadaniem, gdyż będą one w dużej mierze determinować pozostałe elementy w pomieszczeniu, takie jak meble i dodatki. Ponieważ produkty te możemy położyć nie tylko na podłodze, lecz także na ścianach, by urozmaicić aranżację całości, jednym z podstawowych pytań przed jakim staniemy będzie dylemat – płytki matowe czy z połyskiem? Przed podjęciem decyzji warto zapoznać się z wadami i zaletami obu rozwiązań.

Szach i mat – zalety płytek matowych

Wybór podłogi w salonie warto zaplanować nie tylko pod kątem estetycznym, lecz także funkcjonalnym. Płytki ceramiczne mają tu wielką przewagę nad np. drewnem, ponieważ są bardziej wytrzymałe i nie wymagają tak uważnej pielęgnacji, jak deska czy parkiet. Tu spotykamy się z pytaniem – płytki matowe czy z połyskiem. Jeśli wybór padnie na mat to zyskamy korzyść w postaci łatwego czyszczenia bez konieczności używania specjalistycznych detergentów. Ponadto, płytki matowe w salonie nie będą wymagać dodatkowego polerownia, co jest szczególnie istotne w pomieszczeniach mocno nasłonecznionych, gdyż pozwala unikać zacieków. Chyba większość z nas zna niestety ten wyjątkowo irytujący moment, gdy na świeżo wymytej podłodze dostrzegamy nieestetyczne smugi, które psują efekt. Matowe płytki w salonie nie tylko wpłyną na łatwość utrzymania pomieszczenia w czystości, lecz także wizualnie dużo lepiej zgrają się z pewnymi trendami aranżacyjnymi, szczególnie tymi opartymi na minimalizmie, jak na przykład styl nowoczesny, industrialny czy też popularny ostatnio styl skandynawski. Z kolekcji, które pięknie ozdobią pokój dzienny i staną się tłem do modnej, współczesnej aranżacji możemy polecić Modern Concrete Graphite. Te ciemnoszare, matowe płytki wielkoformatowe sprawdzą się przede wszystkim na podłodze w salonie, lecz mogą też z powodzeniem zostać zastosowane na ścianach w mniej typowych aranżacjach. Ich betonowy odcień sprawia, że prezentują się w sposób stonowany i nowoczesny. Produkty te bardzo dobrze będą się komponować zestawione z elementami drewna, roślinami w dużych donicach lub czarnymi wykończeniami mebli czy też innych elementów pomieszczenia (rama okna, klamki, instalacje).

Płytki w salonie na wysoki połysk

Choć produkty te są nieco trudniejsze w utrzymaniu w czystości, potrafią zrekompensować ten mankament zapewniając niezrównane doznania wizualne. Szczególnie jeśli duże płytki z połyskiem umieścimy na salonowej ścianie. Można wtedy uzyskać iście pałacowy wygląd pomieszczenia. Jasne, odbijające światło płytki sprawdzą się szczególnie w małych pomieszczeniach, jeśli więc zależy nam na tym by optycznie powiększyć niezbyt okazały metrażowo pokój dzienny, warto postawić na połyskującą powierzchnię. Nie zapominajmy jednak, że rozległe wnętrza także skorzystają wizualnie, jeśli zdecydujemy się urządzić je w wypolerowanych płytkach, zwłaszcza jeśli efekt aranżacyjny zostanie wzbogacony o odpowiednie oświetlenie podkreślające czy to akcenty kolorystyczne samego produktu, czy też elementy wystroju. Dodajmy w tym miejscu, że duże płytki do salonu np. takie w formacie 120 x 280 cm obłędnie wyglądają na ścianach. Wystarczy spojrzeć chociażby na naszą kolekcję Onix Blue. Wielkoformatowe, różnobarwne desenie w odcieniu błękitu pokrywające całą ścianę sprawiają, że taka kompozycja staje się najważniejszym elementem pokoju dziennego, który nie potrzebuje już wtedy żadnych dodatkowych ozdób lub dodatków. Nowocześnie, elegancko, nieszablonowo. Co istotne, połyskujące płyty na ścianie w salonie nie są tak trudne w utrzymaniu, jak te pokrywające podłogi.

Jak łączyć powierzchnie matowe i błyszczące?

Nikt nie powiedział, że urządzając salon musimy zdecydować się jedynie na błysk lub mat. Choć spójna aranżacja jest na ogół łatwiejsza do opanowania pod kątem doboru mebli i ozdób, to odważne i nieszablonowe projekty zdecydowanie cieszą oko oraz pozwalają uwolnić kreatywność. Ciekawym rozwiązaniem będzie więc połączenie płytek matowych oraz tych z połyskiem w jednym pomieszczeniu. Na podłodze może pojawić się stylowy mat, np. w wersji płytek inspirowanych betonem, jak nasza kolekcja Modern Concrete Silver. Tymczasem na ścianach dla kontrastu użyć możemy eleganckiej, ciemnej serii  Marquina Gold Poler o połyskującym wykończeniu. Takie połączenie to 100% stylu, odwagi i fantazji.

Z połyskiem czy bez – nie ma znaczenia. Liczy się całościowy pomysł na wnętrze. Pamiętajmy jednak o możliwościach aranżacyjnych, jakie daje nam zastosowanie w salonie płyt ściennych i podłogowych. Pozwolą nam one stworzyć zachwycające i nieszablonowe wnętrza praktycznie w każdym stylu.