Z tematem małej kuchni borykają się głównie właściciele lokali w blokach, kamienicach lub apartamentowcach. Gdy w grę wchodzi walka o każdy centymetr, często kosztem obszaru do gotowania poszerza się sypialnię albo salon. Dobra wiadomość jest jednak taka, że tam, gdzie nie da się rozciągnąć powierzchni, można ją powiększyć optycznie! Na przykład za pomocą płytek kuchennych.
Na wszystko znajdzie się rozwiązanie!
Problem aranżacji małej kuchni jest jednym z najczęstszych zagadnień, z którymi inwestorzy zgłaszają się do projektantów wnętrz. Na szczęście jest kilka sprawdzonych trików pozwalających ukryć słabe strony lokali. Płytki kuchenne są jednym z podstawowych elementów, które odwrócą uwagę od skromnego metrażu. Odpowiednio dobrane pomogą wizualnie powiększyć pomieszczenie i sprawić, że będzie ono funkcjonalne oraz przyjemne dla oka.

Przede wszystkim graj kolorami
Powszechnie wiadomo, że jasne barwy wizualnie powiększają, a ciemne zmniejszają pomieszczenia. Nieduża kuchnia w bloku powinna być więc utrzymana w jasnych kolorach, zwłaszcza gdy nie ma w niej wystarczającej ilości światła, co w przypadku bliskiej odległości od kolejnych zabudowań zdarza się niestety bardzo często. Pamiętajmy przy tym, że odcień ma znaczenie. Chłodne barwy pomagają optycznie odsuwać od siebie obiekty, podczas gdy ciepłe je przybliżają. Biała glazura w postaci Cambia white lappato albo cegiełki Foggia bianco będzie bezpiecznym rozwiązaniem w małej kuchni. Co ważne, jeśli wybierzemy mniejszy rozmiar płyt, postawmy na jak najcieńszą fugę w kolorze zbliżonym do powierzchni kafla. Szerokie spoiny podkreślą kształt całej kompozycji i mogą kierować uwagę na jej niewielki rozmiar.
Dodatkowy blask
Kolejnym sposobem na doświetlenie pomieszczenia i tym samym na wywołanie wrażenia przestronności będzie blask płynący z odbicia światła naturalnego oraz sztucznego od polerowanej tafli. Warto więc rozważyć glazurę o wysokim połysku, na przykład o wzorze delikatnego, białego marmuru, który prezentują widowiskowe slaby Marmo Thassos. Tyczy się to zarówno płytek do kuchni na podłogę, jak i na ścianę, na przykład w przestrzeni między szafkami dolnymi, a górnymi.


Płytki ścienne do kuchni pomogą „rozciągnąć” powierzchnię
W przypadku gry o rozmiar nie tylko kolor jest istotny. W urządzaniu małych pokoi ważny jest także odpowiedni układ płyt. Główna zasada głosi, że glazurę układamy poziomo na takiej płaszczyźnie, którą chcemy poszerzyć. Prostokątne płytki ścienne do kuchni ułożone poziomo wydłużą optycznie ściany. Podobna zasada sprawdzi się na podłodze. Tu dodatkowo zalecany jest rytm „karo” (dla płyt kwadratowych), który pomoże wizualnie zaokrąglić ten obszar, a w przypadku prostokątów- przesunięcie o 1/3 albo ½.
Wzór płytek do małej kuchni – jaki wybrać?
W niewielkim pomieszczeniu szukamy dodatkowej przestrzeni i stawiamy na proste formy, dlatego zrezygnujmy z bogatych zdobień, a także wzorów zarówno w przypadku płytek do kuchni na podłogę, jak i na ścianę. Modny motyw azulejos czy patchwork lepiej więc zostawić dla urządzania większych pokoi. Podobnie jest z kształtami. Mała kuchnia to nie miejsce dla heksagonów, arabesek, wachlarzy, ani dla popularnych obecnie kafli trójwymiarowych. Jeśli jednak nie chcesz kłaść całkowicie gładkiej glazury, rozwiązaniem będzie delikatny, ale konkretny wzór, np. w postaci naturalnego kamienia Tacoma White lub nieco wyraźniejszego Masterstone White.
Obecna oferta płytek kuchennych marki Cerrad jest tak różnorodna i szeroka, że nawet w przypadku wąskiego obszaru, w jakim poruszamy się aranżując małą kuchnię, każdy inwestor z pewnością znajdzie produkt pasujący do swojego projektu. Wbrew pozorom możliwości jest naprawdę dużo, bo do wyboru mamy grę kolorami, odcieniami, rozmiarami, kształtami, wzorami oraz kierunkiem ułożenia. Efekt powiększenia przestrzeni można dodatkowo wzmocnić odpowiednio dobranym oświetleniem, minimalistycznymi formami mebli i dodatków, a nawet obecnością luster (na przykład na bokach szafek albo we wnękach okiennych).